W poprzednim artykule opowiadałam o filcowaniu na mokro. Technika ta jest fantastyczną okazją do zabawy, szczególnie jeśli pracujemy na świeżym powietrzu i możemy nie krępować się nadmiarem piany mydlanej.
W przypadku gdy ogranicza nas miejsce lub czas możemy skorzystać z techniki filcowania na sucho. W praktyce przypomina ona raczej robienie na drutach lub haft. Do filcowania na sucho potrzebna jest jedynie specjalna igła, obsadka do igły, gruba gąbka i wyobraźnia. Igły do filcowania na sucho są bardzo delikatne i często się łamią, więc polecam mieć odpowiedni zapas. Górna część igły przygotowana jest do umieszczenia w obsadce, dolna ma kilka wcięć. Dzięki tym ząbkom igła zahacza włókna i miesza je.
Podobnie jak przy filcowaniu na mokro, do tej pracy najlepiej użyć wełny czesankowej. Ja na warsztatach w Twórczej Przystani pod Lasem w Kromnowie używam motków z wełny czesankowej, której włókna ułożone są w jednym kierunku. Z praktyki wiem, że równie dobra będzie wełna czesankowa warstwowa.
Filcując na sucho można wykonać kształty płaskie i trójwymiarowe. Możemy też filcować na innych gładkich, jednolitych materiałach, np. na wełnianych czapkach, filcu sprzedawanym w arkuszach czy styropianie. Z wełny czesankowej możemy dorobić włosy lub wąsy, albo brwi.
Bardzo ciekawe prace powstają z połączenia obu technik. Na mokro filcujemy tło np. żółto-niebieski obrazek przedstawiający fale i piasek. Następnie, filcując na sucho, dokładamy szczegóły np. łódkę, grzywy fal czy ptaki. Nasze prace możemy wzbogacić o doszywane koraliki czy hafty.
Przy pomocy techniki na sucho łatwo połączymy ze sobą dwa kawałki filcu. Możemy techniką na mokro wykonać dwie odrębne prace i połączyć je razem za pomocą technik filcowania na sucho.
Na czym polega technika filcowania na sucho? To bardzo proste. Na grubej gąbce formujemy z wełny kształt i dziobiemy go tak długo, aż włókna stworzą zbitą strukturę. Następnie dokładamy kolejne włókna. Pracujemy w ten sposób, aż do osiągnięcia pożądanego kształtu. Wełna przy filcowaniu na sucho bardzo mocno się kurczy, więc zanim podejmiemy pracę z konkretnym kolorem, upewnijmy się, że mamy go wystarczająco dużo.
Jeśli technika filcowania na sucho cię zainteresowała, zapraszam na warsztaty do Twórczej Przystani pod Lasem. Z dala od codziennego zgiełku, w otoczeniu natury, w miłej i twórczej atmosferze, zgłębisz tajniki pracy z wełną czesankową i stworzysz swoje własne arcydzieło.